Skocz do zawartości
Wiosna w obiektywie! Konkurs fotograficzny - Weź udział! ×
Forum
Regulamin

Zasady i wytyczne obowiązujące wszystkich użytkowników

Administracja

Poznaj zespół moderatorów i administratorów dbających o społeczność

Ranking Użytkowników

Zestawienie najbardziej aktywnych członków naszej społeczności

Serwery
Bany CS2

System banów na serwerach Counter-Strike 2

Bany CS 1.6

System banów na serwerach Counter-Strike 1.6

Sklep CS2

Dostęp do usług premium i przywilejów na serwerach CS2

Sklep CS 1.6

Oferta usług VIP/SVIP dla graczy Counter-Strike 1.6

Odwołaj się od bana

Oficjalna procedura odwoławcza dla zablokowanych graczy

Społeczność
Wydarzenia

Kalendarz turniejów, konkursów i integracyjnych spotkań graczy

Discord

Dołącz do naszej społeczności na discordzie

Aktualności

Bieżące informacje dotyczące serwerów i środowiska CS

Pomoc

Przewodniki, poradniki i wsparcie dla wszystkich użytkowników

Nowy szablon forum
csowicze.pl


Przygotowaliśmy dla Was nowy wygląd forum! Na pewno znajdziecie rzeczy, które można ulepszyć. Dajcie nam znać w dedykowanym wątku. Wasza opinia jest dla nas ważna!

Czytaj więcej1

XXXXXXXXXXXXXXX


Przygotowaliśmy dla Was nowy wygląd forum! Na pewno znajdziecie rzeczy, które można ulepszyć. Dajcie nam znać w dedykowanym wątku. Wasza opinia jest dla nas ważna!

Czytaj więcej2

CCCCCCCCCCCCCCC


Przygotowaliśmy dla Was nowy wygląd forum! Na pewno znajdziecie rzeczy, które można ulepszyć. Dajcie nam znać w dedykowanym wątku. Wasza opinia jest dla nas ważna!

Czytaj więcej3

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

[media=YouTube]

[/media]

 

Tekst:

Ten dzień nie był zwyczajny, choć z pozoru taki sam jak każdy inny,

niepokojąco spokojnie, młodzi ludzie tacy sami jak my,

pragnący żyć, duszne sierpniowe popołudnie,

siedemnasta minut pięć, swe żniwo bez litości zbiera śmierć,

tak po prostu.

 

1. Bilon

Pamiętam o tym kiedy mijam te tablice,

w codziennym zawale, w walce o lepsze życie,

plama krwi, tam gdzie płonie znicz,

nazwisko X świętej pamięci krzyż,

nasza ekipa, jakby się cofnąć wstecz,

niczym AK lałoby dziś swą krew,

za świata grzech, aż po ostatni wdech,

Bohaterów jęk, o Nasz spokojny sen,

batalion HG, łączność Juras WSP (elo),

w imię pamięci, dla Tych ludzi cześć,

chwała im za to, choć mała wyobraźnia,

jaka była jazda, gdzie gęsto padał trup,

ostatni okrzyk to Hitler kaput!

na Ich cierpienia grób, słowa te do nut,

za Ich trud i głód, szacunek do stóp,

z pokorą ema, bilet publiczny wróg.

 

Ref:

Ceną była śmierć za wolności smak,

choć minął czasu szmat, Ty pamiętaj brat,

ceną była śmierć, życie oddał dziad,

63 dni chwały, nie przeliczając strat. /x2

 

 

2. Juras

Rzeczywistość walk ulicznych, powstanie,

biało-czerwona opaska na ramię,

schowany w bramie powstaniec,

butelką z benzyną rzuca w czołg,

z dedykacją skurwysynom,

grzmią wybuchy bomb, przez dwa miesiące,

czarne dymy pożarów, zasłoniły słońce,

a po drugiej stronie Wisły – Armia Czerwona ,

spokojnie patrzy jak nasze miasto kona,

nieunikniona klęska powstańców tamtych dni,

dziś oddajemy hołd kawałkiem tym,

i pamiętamy 63 dni chwały,

z pozdrowieniem mówił Juras – dziecko Warszawy.

 

Ref:

Ceną była śmierć za wolności smak,

choć minął czasu szmat, Ty pamiętaj brat,

ceną była śmierć, życie oddał dziad,

63 dni chwały, nie przeliczając strat. /x2

 

 

3. Wilku

WWA, urodziłem się w tym mieście,

dzięki niektórym mówimy po Polsku jeszcze,

Polska nie zginęła, kiedy My żyjemy,

tu krwią nasączony jest każdy centymetr ziemi,

idziemy szlakiem nieśmiertelnych Bohaterów,

zostawili trwały ślad, trafimy do celu,

tak wielu młodych oddało swój żywot,

dzieci ulicy – to śmierci żniwo,

w jednej godzinie stanęli, by bronić stolicy

na Siebie zdani, na Siebie mogli liczyć,

dziewięć tygodni, bracia krwi, na miasta gruzach,

ramię w ramię, czwórkami oddział do nieba rusza,

granatów grad, pocisków deszcz, nierówna walka,

na barykadach niepodległości sztandar,

Wolność, Godność, Honor tego nic nie zastąpi,

Powstańcom chwała, Warszawa nie zapomni.

 

Ref:

Ceną była śmierć za wolności smak,

choć minął czasu szmat, Ty pamiętaj brat,

ceną była śmierć, życie oddał dziad,

63 dni chwały, nie przeliczając strat.

 

 

Powstanie_Warszawskie_Pamietamy.jpg

Edytowane przez Krime.^
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie