Skocz do zawartości
Wiosna w obiektywie! Konkurs fotograficzny - Weź udział! ×

Nowy szablon forum
csowicze.pl


Przygotowaliśmy dla Was nowy wygląd forum! Na pewno znajdziecie rzeczy, które można ulepszyć. Dajcie nam znać w dedykowanym wątku. Wasza opinia jest dla nas ważna!

XXXXXXXXXXXXXXX


Przygotowaliśmy dla Was nowy wygląd forum! Na pewno znajdziecie rzeczy, które można ulepszyć. Dajcie nam znać w dedykowanym wątku. Wasza opinia jest dla nas ważna!

CCCCCCCCCCCCCCC


Przygotowaliśmy dla Was nowy wygląd forum! Na pewno znajdziecie rzeczy, które można ulepszyć. Dajcie nam znać w dedykowanym wątku. Wasza opinia jest dla nas ważna!

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

<3 Kubus trzymaj się :)  Jestem z Ciebie dumna :), że "głośno o tym mówisz". Bo to nie jest żaden wstyd :) to choroba jak każda inna :) 

<3 <3 U mnie zawsze znajdziesz wsparcie :)- Netflix party :D zaprasza! 

"Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką. Czy to była kula synku, czy to serce pękło?"  -Krzysztof Kamil Baczyński

 

 

wyr1.jpg

Napisano

Dobrze, ze o tym piszesz. Choroba jak kazda inna i nie ma sie czego wstydzic! <3 Fajnie, ze masz wsparcie od rodzicow i mam nadzieje, ze bedzie juz tylko lepiej :pepeserduszko:

Gość Tayquil
Napisano

Hej.

Cieszę się, że napisałeś ten post i że odważyłeś się wiem jakie to trudne. 

 

Sam zmagam się z podobnym problem. Istniał zawsze ale zgrywałem twardziela i po prostu nikomu nie chciałem o tym mówić więc przy ludziach zakładałem i sumie zakładam dalej maskę śmieszka. Szczególnie, że żyjemy w takim śmiesznym społeczeństwie według którego facet nie może mieć chwili słabości (na szczęście powoli od tego stereotypu się oddalamy) więc milczałem. 

 

Bywa różnie, czasem jest po prostu dobrze, a czasem są naprawdę trudne dni, tygodnie w których najczarniejsze myśli chodzą po głowie. Zmuszanie się do wszystkiego, bo w głowie i w środku po prostu pustka z czarnymi myślami. Nikomu nic nie mówiłem. 

 

Zmieniło się to gdy znalazłem drugą połówkę, oczywiście ukrywałem przed nią, ale jej siostra też ma depresję i była w szpitalu. Opowiedziałem obecnej narzeczonej, ona nakłoniła mnie do pójścia do psychiatry, dostałem leki i skierowanie do psychologa. Na razie tylko ona i dwoje przyjaciół wie, że biorę leki i jak to wygląda. Niedługo wizyta u psychologa i zobaczymy co dalej, bo chce podjąć rękawice. 

 

Także trzymaj się ciepło i nie jesteś sam. I co więcej? Nie poddajemy się ^^. 

  • VIP
Napisano (edytowane)

Jestem bardzo z ciebie dumny, pomimo braku znajomości. Wiedz, że wspierają cię ludzie, których do końca nie znacz jak ja i inni użytkownicy forum.

Moim zdaniem lektura obowiązkowa dla każdej dorastającej osoby i nie tylko! Cieszę się, że napisałeś ten temat. Życzę wytrwałości.
 

Wielki szacunek :piwerko:

 

Edytowane przez Adik2115
Napisano

Szanuje za to, ze sie otworzyłeś. 

 

Generalnie nic mądrego tu nie napisze, bo po przeczytaniu tego postu stwierdzam, ze nie mam zielonego pojecia co to depresja. Pare razy jak każdy miałem gorszę chwile, ale raczej z moim charakterem depresja mi nie grozi. Nie uznaje porażki i nigdy nie stiwerdzam, ze jestem 'do niczego' lub 'gorszy' od kogos, raczej uwazam, ze jestem urodzonym zwyciezca :kappa: 

 

Generalnie trudno mi wogle sobie to wyobrazić. 

image.png

b_350_20_5a6c3e_383f2d_d2e1b5_2e3226.png

spacer.png

Precyzja odpowiedzi zależy od precyzji zadanego pytania.

 

  • Zasłużony
Napisano

"Depresja to nie jest ciągłe bycie smutnym. To normalne życie i wykonywanie codziennych czynności będąc pustym w środku." 

 

Depresja jest tak niebezpieczna właśnie z tego powodu, że jest niewidoczna, a potrafi tak silnie oddziaływać na umysł iż zaciera nawet instynkt samozachowawczy. Dlatego ludzie z depresją często nie mają oporów przed samobójstwem. 

 

Jeszcze gorzej mają tu faceci, no bo "facet z depresją, to nie facet". Co ciekawe uważa się, że kobiety częściej chorują, ale pojawiają się badania temu przeczące. Okazuje się, że stare badania mogły uwzględniać błędnie objawy, bo wliczano np. Tylko płaczliwość, a to domena kobiet. Objawem depresji u mężczyzn może być np. pracocholizm, napady złości czy nawet agresja, a to rzuca nowe światło na częstość występowania choroby u mężczyzn. 

Darmowy hosting zdjęć i obrazków
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie